Kinga Popiela Żaden koń na świecie nie biega jak zając

07 - 29.09.2023
Kinga Popiela Molski Gallery & Collection wernisaż wystawa sztuka współczesna dzieła sztuki  na sprzedaż

A co, jeśli tym, co generuje impuls do stworzenia dzieła jest sama potrzeba jego tworzenia? Pragnienie fizycznej pracy i kontaktu z płótnem. Poczucie we własnym ciele kierunku duktu pędzla. Lepkości farby. Miękkości papieru. Poznawanie obrazu poprzez własne ciało.

Co, jeśli kwestie związane z rozwijaniem własnego warsztatu są ważniejsze niż warstwa estetyczna? Jeśli istotą nie jest to, co znajduje się na obrazie, lecz to, dlaczego on powstał; co wpłynęło na to, że istnieje? Z jakiego powodu posiada  swoją materialną formę składającą się z zespołu różnorodnych struktur, form, znaków, symboli i barw?

Poszukiwanie problemu, a następnie próba jego rozwiązania poprzez obraz, charakteryzuje twórczość Kingi Popieli. Intelektualny wymiar jej malarstwa koncentruje się w pierwszej kolejności w samym geście twórczym. Jak sama mówi: Spojrzenie z perspektywy twórcy, malarza, pobudza znacząco wyobraźnię w kontekście procesu twórczego i szczególnego momentu tworzenia dzieła. Malarz, będąc jednocześnie twórcą i odbiorcą swojego działania, w sposób żywy reaguje na każdy powstający na obrazie ślad, gest, plamę koloru. Nie potrzebuje sobie uświadamiać zasad łączenia tych elementów ze sobą; jego ciało wie, w jaki sposób powinno odpowiedzieć na nowy bodziec[1]. Z tej perspektywy powstały obraz jawi się jako konsekwencja działania, która jest celem samym w sobie. Bliskie artystce myślenie o malarstwie jako o rękodzielniczym wytwarzaniu rzeczy plasuje na pierwszym planie rzemieślniczą potrzebę tworzenia obrazu. Malarstwo pojmowane jako funkcja fizyczna nie snuje narracji wokół tego, co jest tematem obrazu, lecz skupia się na tym, dlaczego i w jaki sposób historia jego powstania ma zostać opowiedziana. Zadaniem obrazu nie jest rejestracja czy naśladownictwo rzeczywistości, lecz poprzez samoistne BYCIE - wskazanie, że mimowolnie staje się on nieodzownym elementem ją tworzącym.

Przedmioty wywierają duży wpływ na otoczenie w jakim się znajdują, a tym samym zmieniają percepcję. Mają moc performatywną, przez co stają się przestrzenią będącą pewnego rodzaju portalem do innego świata. Artysta, jako twórca, ma przywilej pokazywania i zapraszania odbiorców do poznania paralelnych rzeczywistości właśnie poprzez obraz.

Rzadko kiedy oglądając sztukę zastanawiamy się na tym, czym jest obraz dla artysty? Zdaje się, że Popiela w swych działaniach nieustannie poszukuje odpowiedzi na to pytanie. Jej pracy towarzyszy napięcie i niepewność. Maluje szybko. Znajdujące się w centrum jej twórczości pojęcie gestu malarskiego, jest efektem kumulującej się w jej ciele energii, która ewokuje w formie obrazu.

Powstałe dzieło nigdy nie jest idealne. Nigdy nie jest dokładnym odzwierciedleniem tego, czym być miało. Piękno obrazów Kingi Popieli tkwi w ich niedoskonałości, impulsywności i braku intencjonalności. W każdej stworzonej przez nią pracy pozostawia cząstkę siebie. Za sprawą ruch swojego ciała ożywia materię artystyczną, aby pozwolić jej samowolnie odnaleźć swe miejsce w rzeczywistości.

Tytuł wystawy, "Żaden koń na świecie nie biega jak zając", pochodzi z książki Orhama Pamuka pt. "Nazywam się Czerwień". Ta abstrakcyjna i poniekąd frywolna w swym wydźwięku fraza pozornie sygnalizuje wystawę prac o charakterze figuratywnym, dając szerokie pole do interpretacji sztuki w swej istocie będącej dekonstrukcją sztuki reprezentacji. Na wystawie w MOLSKI gallery&collection zaprezentowanych zostanie około 20 prac Kingi Popiel z cykli powstałych na przestrzeni ostatnich pięciu lat, m.in. Hylemorphism, Meaninglessness, Crushing Rocks, a także najnowsze obiekty i rysunki stworzone specjalnie na wrześniową wystawę w MOLSKI gallery&collection w Poznaniu.

Wernisaż: 07.09.2023 godz. 19.00.
MOLSKI gallery&collection;
Aleja Wielkopolska 65A, Poznań
Wystawa: 07 - 29.09.2023

[1] Kinga Popiela, POSTPISCTOR. Ciało narzędziem; 2021; s.53.